mackwiatkowskiPresident of Basketball Operations
"1.9 Drużyny które nie rozegrają 85% spotkań (820x85%= 697) będą usuwane z ligi z powodu braku aktywności"
A dlaczego nie 83%?
Chciałem zaprotestować przeciwko nowemu zapisowi.
"Brak aktywności"? 
Na pewno to jest "brak aktywności"? 
Bo udowodniłem w ostatnim sezonie, że nie. 
Że można być hiperaktywnym, ale po prostu nie wstawiać graczy na siłę do składu, jeśli grają po 5-6 minut. Jest coś więcej w tej grze niż przesuwanie nazwisk na sloty!
Myślę, że jesteśmy w stanie dotychczasowymi przepisami ukarać graczy za nierozegrane mecze, Ja, choć miałem #20 miejsce, zostałem wyrzucony z loterii. Nie mam z tym problemu, natomiast mam problem, jeśli będąc znów hiperaktywnym, miałbym zostać wyrzucony z ligi.
Ostatnio edytowany przez mackwiatkowski (2021-08-07 06:20:47)
Offline
 mackwiatkowskiPresident of Basketball Operations
Zapis z CBA w sezonie 2020/21, punkt 1.8:
"1.8 Wprowadzamy limit nierozegranych spotkań powyżej którego GM-a straci miejsce w lidze. Limit ten to 120."
Więc powinienem zostać wyrzucony z ligi, ale nie zostałem! 
Look at me! Poruszam się wąskimi ścieżkami poza prawem! The Outlaw! Pablo! Prezydent przymyka na to oko.
Więc skoro biorę dalej udział w grze - czego nie odbieram wcale tylko jako dobrą wolę, tylko też problem ze znalezieniem wartościowych graczy - moje pytanie brzmi dlaczego taka kara dalej jest, skoro nie jesteś w stanie tego nawet wyegzekwować?
Po co ten zapis w CBA, skoro właśnie nie zadziałał?
Hm?
Moje tłumaczenia, jakkolwiek dla kogoś może dziwne, są sensowne ( http://www.dfnbapl.pun.pl/viewtopic.php?id=2513 ). Przyznałeś to nie wyrzucając mnie z ligi:
"Miałem plagę kontuzji w tym trudnym sezonie i przez cały sezon obracałem 10-dniowymi kontraktami aż do ostatnich dni. Nie podpisywałem nawet ciekawych graczy, których w innym roku bym podpisał, żeby móc używać tych slotów.
Ale nie jestem bez winy, bo mogłem dojechać więcej meczów - byleby były - gdybym wstawiał do składu graczy spoza "Top 250 w sezonie" czy spoza "Top 200 w Last 14 Days". Cenię jednak kulturę drużyny i trzeba sobie zasłużyć na granie. Moi najlepsi gracze nie opuszczali meczów."
Może to, że nie byłeś w stanie wyrzucić mnie z ligi, dowodzi temu właśnie, że takiego zapisu wcale nie powinno być!
Zostałem z #1 przed Loterią wypchnięty z niej za karę na #11 miejsce draftu.
W pełni to akceptuję i szanuję moc decyzji. W szatni mojej drużyny wszyscy to rozumieją, bo faktycznie w rzeczywistości mamy lepszy team niż #20 miejsce (LeBron, Embiid, Klay) i moja organizacja jest przeciwna tankowaniu, jak chyba my wszyscy.
Ta gra przynosi "fun" w różnych miejscach. 
Jedni mają zabawę z dealowania, inni lub ci sami z układania planów kontraktowo-finansowych na 4-5 lat do przodu. Ludzie płacą pieniądze za dostęp do portali fantasy, które dają im inny punkt widzenia. Jeszcze inni skautują w League Passie graczy dostępnych, z którymi mogliby podpisać 10-dniowe kontrakty. Znam ludzi, którzy z zabawy w fantasy budują znaczną część swojego dobrego samopoczucia o sobie.
Jest sporo miejsc, w których fantasy przynosi "fun". Ja nieoczekiwanie znalazłem ten "fun" w miejscu, w którym bym się tego nigdy nie spodziewał, ale znalazłem w tym sens, który mi ten "fun" przynosi.
Tym zapisem właśnie mi "fun" odbierasz.
Ostatnio edytowany przez mackwiatkowski (2021-08-08 05:08:35)
Offline
President of Basketball Operations
Panowie, da się złapać sensowny kompromis. Bez spinania się. 
@Maciek - z dogranymi slotami chodzi bardziej o to by nie zaburzać gry do góry w tabeli (bo jak nie dogrywasz to i tak jak w tym roku wypadasz z loterii). I ja rozumiem argument, że bez sensu jest palenie slotów po 3-5 minut, ale co roku z 10tek można złapać kilku fajnych zawodników z większą rolą.
Offline
Komisarz
Zgadzam się z Mateuszem.
Dodatkowo myśle, że można śmiało usunąć ten wpis o wyrzucaniu z ligi graczy niedogrywających określonej ilości slotów; za niedograne mecze mamy karę zw. loterią, natomiast o wyrzuceniu lepiej decydować jakoś wspólnie i zależnie od sytuacji.
Offline
Ja bym może zastąpił ten zapis - bo zasłużonych graczy którzy się sprawdzili wcześniej nie wywalamy rzeczywiście i jest przez to martwy - na coś w stylu:
Komisarz ma wolną rękę w kwestii decyzji o usunięciu z ligi graczy którzy rażąco negatywnie wpływają na jakość rywalizacji.
To jest bardzo ogólny zapis dający dużą władzę komiszowi ale IMO ufamy Michałowi czy każdemu kto go ewentualnie kiedyś zastąpi na tej pozycji jak będzie miał dość bycia szantażowanym przez graczy brakiem dobrego zastępstwa (mimo że jest naprawdę sporo chętnych).
Tak naprawdę Komisarz tę władzę i tak już ma - przykład sprzed roku dodania Kobiego który okazał się być koszmarnym niewypałem i wyleciał po chwili z ligi za bycie kretynem. Teraz wypadałoby ją po prostu sformalizować.
Offline
President of Basketball Operations
Ja bym nie postępował wg. zasług bo to też nie może być tak, że np. ja jestem od pierwszego sezonu, przez kilka lat będę sobie olewał team, żeby potem się kłócić z komisariatem że chcą mnie wyrzucić. 
Jednocześnie też uważam, że jeśli ktoś świadomie nie korzysta ze slotów zna tego konsekwencje i bierze to bez problemu to w czym problem? Wylot z Draftu i witamy nowy sezon
Inna sprawa jakby kogoś nie było przez rok, zagrał 3 dni, miał 100% zdrowia w składzie i został zaproszenie do gry w tej pięknej w lidze bo zna z widzenia komisarza/gracza jakiegoś ligi i z powołania jest tutaj "bo kupują lody Ekipy razem w Lidlu". 
Wprowadziłbym punkt "z powodu braku aktywności Komisarz może w trybie natychmiastowym wyjebać kogoś z ligi, po uprzednim skonsultowaniu tego z graczami DFNBA".
Charlotte Hornets
Roster
Offline